...

Jak nikotyna wpływa na gojenie się ran: Fakty i mity

Cześć i czołem!

Dzisiejsze badanie jest turbo ciekawe, bo znowu dotyczy nikotyny. Słuchajcie, natknąłem się na pewien podcast, w którym prowadząca opowiada, że nikotyna jest jedną z głównych przyczyn nieprawidłowego gojenia się ran po operacjach i zabiegach.

Twierdzi, że nikotyna ogranicza neowaskularyzację, czyli angiogenezę, czyli proces tworzenia nowych naczyń krwionośnych. Według niej to właśnie ograniczenie angiogenezy jest przyczyną tego, że rany goją się znacznie gorzej, a winowajcą ma być sama nikotyna, a nie tylko palenie papierosów.

Zaintrygowało mnie to, więc pogrzebałem trochę w badaniach naukowych i co się okazuje? Nikotyna sama w sobie ma zdolność do promowania rozwoju naczyń krwionośnych, a nawet do wspierania neowaskularyzacji w sposób patologiczny, co w przypadku nowotworów może prowadzić do ich rozrostu, czego oczywiście nie chcemy.

 

Są badania, które sugerują, że kontrolowane dawki nikotyny mogłyby być wykorzystane po operacjach do poprawy ukrwienia tkanek, ale tutaj pojawia się problem.

 

Nikotyna ma również działanie wazokonstrykcyjne, czyli zwęża naczynia krwionośne. Palenie papierosów lub używanie snusów zwiększa ciśnienie, aktywuje układ nerwowy, zwęża naczynia krwionośne i ogranicza dopływ krwi do tkanek, co nie jest korzystne.

 

Tak więc, co do tego podcastu, muszę stwierdzić, że pani prowadząca nie do końca miała rację. Nikotyna nie ogranicza wzrostu naczyń krwionośnych, wręcz przeciwnie – promuje go. Jednakże, poprzez zwężanie naczyń, ogranicza dopływ krwi do tkanek, co wpływa na regenerację.

 

Jak to się ma do sportu? Zdecydowanie negatywnie! Palenie papierosów i używanie snusów ogranicza zdolność Twojego ciała do regeneracji i gojenia ran.

 

A co z osobami, które palą, są otyłe i mają problemy z gojeniem się ran? No cóż, takie osoby często cierpią na przewlekłe problemy zdrowotne i niestety szybciej umierają. Dziękuję Tumi za podesłanie tego tematu – jest naprawdę fascynujący!

 

Chętnie wrócę do tematu nikotyny, bo jest w nim wiele do odkrycia. Dajcie znać w komentarzach, czy Wam się podobało. A jak nie, to sorry. Do zobaczenia w kolejny czwartek!

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?
ZAPISZ SIĘ

Scroll to Top

Wypełnij formularz