Mam dziś dla Was prawdziwą PEREŁKĘ – książkę, która wessała mnie jak czarna dziura 🌌. Mam wrażenie, że to kolejna pozycja, która ZMIEŃIŁA MNIE I MOJE ŻYCIE.
Najlepsze w czytaniu książek jest to, że na różnych etapach życia odbieramy je inaczej. Ta konkretna IDEALNIE wstrzeliła się w mój 2025 rok, który mam zamiar ROZPIERDOLIĆ W MAK! 💥🔥
Tytuł? Niefortunny… Jeszcze go nie znasz, ale spokojnie – czytaj dalej, a zaraz uświadomisz sobie, że MUSISZ JĄ MIEĆ I PRZECZYTAĆ.

Wiecie, że staram się wstawać wcześnie, znajdować czas dla siebie, rozwijać się i dbać o to, co dla mnie ważne. Ta książka to była przygoda – dosłownie! 📚🤯 Pozwoliła mi w pełni zrozumieć, DLACZEGO WARTO wstawać rano. Ale co ważniejsze, pokazała, JAK ROBIĆ TO TAK, żeby nie była to wieczna walka o przetrwanie, tylko coś naturalnego i stałego.
Poranki to u mnie często pasma sukcesów (udanych startów dnia) przeplatane totalnie ZESRANYMI, kiedy moja leniwa strona wygrywała. Ta książka otworzyła mi oczy na to, jak wprowadzić trwałe zmiany.

Zawiera NIESAMOWITĄ ILOŚĆ WIEDZY, WARTOŚCI I CYTATÓW – tak dużo, że mógłbym przez rok wrzucać na Insta tylko fragmenty z tej jednej pozycji 📖✨.
Oprócz tego, że mówi o DLACZEGO warto wstawać i JAK to robić, wytłumaczyła mi też od strony fizjologicznej pewne procesy. Pokazała, jak optymalizować poranne rytuały, żeby ZWIĘKSZAĆ SWOJE MOŻLIWOŚCI. No po prostu KU*WA SZTOS. Musisz to przeczytać, KONIEC KROPKA. 🎯
Jeśli zależy Ci na tym, żeby być LEPSZYM CZŁOWIEKIEM, ZDROWSZYM, osiągać więcej, czuć, że kontrolujesz swoje życie – MUSISZ JĄ PRZECZYTAĆ i wyciągnąć to, co użyteczne DLA CIEBIE.
Jaka to książka?

A jeżeli mowa już o zwiększeniu potencjału – razem z tym postem i kodem KLAN – możesz zgarnąć PROGRAM WOLVERINE, który wystrzeli Twoje fizjologiczne możliwości w kosmos. -30% i nie skorzystasz ?
Bez jaj!